Dwójka, to stanowisko obfitujące w tak zwane” bankówki”.Tutaj będziecie mieli do dyspozycji niezwykle interesującą część „ starej drogi” z wypłyceniem do 1,4m,jak również obszar pomiędzy wyjściem z portu, a małą wyspą. Ten teren cechuje zróżnicowana konfiguracja dna, obfitująca często w ostre spady, gdzie położenie zestawu wymaga dokładności i cierpliwości. Oczywiście okolice wyspy można by nazwać topową miejscówka, ale warto czasem spróbować położyć zestaw na płaskich 7-miu metrach i być może, ciut dłużej poczekać na to wymarzone branie.

Zwolennicy łowienia „pod nogami” spokojnie znajdą miejsce na umieszczenie zestawu przy trzcinach. Kilka poważnych zaczepów, które na pewno napotkacie, sondując dokładnie Wasz obszar łowienia, nie daje innej alternatywy jak hol z pontonu.

Nazwa „stara droga” nie jest obca nikomu, kto kiedykolwiek próbował swoich sił na żwirowniach. Każdy jej szuka, chce łowić w jej pobliżu i właśnie tu ją znajdziecie. W czasie testów dała niejedną piękna rybę… W tym miejscu znajdują się wypłycenia wychodzące z 6-ciu metrów aż do 1,4 m.
To nie wszystko, ponieważ stanowisko jest bardzo obszerne i oferuje wiele innych bardzo ciekawych miejsc. Choćby tzw: „kołki”, gdzie polecamy znaleźć twarde miejsce na dnie, cierpliwie poczekać i przygotować się na trudny hol z zaczepów.

Do dyspozycji macie również pas trzcin z małymi zatoczkami – coś dla lubiących łowić nieszablonowo. Płynąc do granicy ze stanowiskiem 4, napotkacie na bardzo ciekawe miejsce… Jakie??? To już pokaże Wam echosonda.

Miejsce wyglądające z pozoru na łatwe i kameralne, które obdarowywało nas w czasie testów wieloma pięknymi okazami. Obszar łowienia jest mniejszy od innych stanowisk, ale posiada wiele punktów godnych uwagi, takich jak: duża wyspa, dwie stare groble, gdzie znajdziecie wypłycenia nawet do 0,5 m (uwaga na silnik w pontonie).
Łowiąc na wprost, w okolicy grobli, musicie się przygotować na szybkie reagowanie i wskakiwanie do pontonu, ponieważ „ONE” doskonale wiedzą dokąd uciekać. Znajdziecie tutaj również dołek, dochodzący do 6m…

Wbrew pozorom, miejsce to nie jest łatwe.

Kolejne urokliwe i klimatyczne miejsce, gdzie połączenie wyjątkowej lokalizacji domku i tego, co spotkacie pod wodą sprawi, że będziecie chcieli tu wracać.

Do Waszej dyspozycji bardzo duży obszar ciekawej i zróżnicowanej wody z licznymi półkami i blatami pod brzegami. Głębokości na które natraficie to: od 0,7 m do 7 m. Lewy róg z grążelami, mała grobla, dołki, jak również dwie ciekawe zatoczki, mogą stanowić schronienie dla tych największych ryb i wyzwanie dla Was.
Podczas testów namierzyliśmy kilka zaczepów, które i Wy z pewnością znajdziecie. Żeby dotrzeć w niektóre zakamarki tej części wody, będziecie musieli się lekko „łamać”, więc polecamy zabranie ze sobą odpowiedniego sprzętu.

Więc wszystko w Waszych rękach a właściwie… wędkach.

To miejsce może przyprawić Was o ból głowy. Zastanawiacie się dlaczego??? Do Waszej dyspozycji, oddajemy nie tylko przepięknie położone stanowisko z domkiem ale i „milion” miejsc, w których możecie położyć swoje zestawy. To wejście, do tzw: „Dużej Zatoki”. Macie tutaj możliwość łowienia pod drugim brzegiem, jak i lekko w lewo, do tyłu w stronę zatoczki z ciekawym blatem. Możecie łowić pod nogami, w dołkach na środku i wypłyceniu do 0,6 m, które z pewnością namierzycie z prawej strony stanowiska.
Jesteśmy przekonani, że znajdziecie szybko te najlepsze podwodne miejscówki i spędzicie tu udany czas.

Cisza, spokój i zniewalający widok uroczo położonego domku – to wszystko, co Was przywita na brzegu, łącznie z zaglądającym w okna porannym słońcem.
To stanowisko nazywamy “matecznikiem”. Tutaj najczęściej widywaliśmy najstarszych mieszkańców żwirowni i tutaj dają się też one często przechytrzyć.
Miejsce to, jest chyba najspokojniejszą częścią naszego łowiska.

Kilka zaczepów z lewej strony, jak i pod drugim brzegiem, tworzy doskonałą okazję do doskonalenia karpiowych umiejętności. Zwróćcie szczególna uwagę na strefę przybrzeżną w lewo od stanowiska, gdzie bobry robią swoją robotę i przybywa tam regularnie zwalonych drzew.

To właśnie najlepsze schronienie tzw. “autochtonów”, czyli tych na których nam najbardziej zależy.
Wspomnieć również należy o o przepływie łączącym siódemkę z ósemką , który często okazuje się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.

Jeżeli chcecie się sprawdzić i łowić na zjawiskowym miejscu i stanowisku, to zapraszamy na pływającą platformę.
To zdecydowanie najbardziej wymagające miejsce na naszej wodzie. Lubicie łowić w zaczepach? To będziecie mieli okazję opanowania naprawdę trudnego terenu i to nie tylko ze względu na podwodne krzaki, które napotkacie z prawej strony stanowiska. Wasz obszar łowienia jest bardzo duży i będziecie musieli decydować, gdzie położyć zestawy – na 9 m a może na 1,2 m? Szukacie zwalonego drzewa? Leży na lewo od pomostu.
Macie dużo cierpliwości i samozaparcia do tzw: „wydłubywania” ryb? To zapraszamy na „Zielony Domek”. Polecamy zabranie ze sobą pływaków.

Vip-ówka  – jedyne stanowisko w naszej ofercie, na które nie trzeba się przeprawiać.
Nasza dziewiątka ma bardzo dużo do zaoferowania pod wodą i naszym zdaniem, jest drugim stanowiskiem w skali trudności. Łowiąc z tego miejsca, napotkacie niesamowite różnice głębokości, spadów, przeciwspadów, króciutkich blatów, górek, kanałów itp. Do obłowienia będziecie mieli dwie wyspy, przy których znajdziecie trochę zaczepów i bardzo ciekawą konfigurację dna. Będziecie się również męczyli z innymi zaczepami, typu stare faszyny ale… na pewno dacie sobie radę. W czasie testów złowiliśmy tu dużo pięknych ryb dosłownie kilkanaście metrów od brzegu, więc może warto spróbować?